sobota, 23 lutego 2013

not the end.


Znowu muszę coś napisać. Te wczorajsze wypociny pisane na temat końca opowiadania były pisane na szybko i były niezbyt przemyślane. Teraz mam czas, więc napiszę coś bardziej zrozumiałego.
Właśnie siedzę sobie, słucham piosenki, która z tym opowiadaniem zawsze mi się będzie kojarzyła i płaczę. Przeglądam wszystkie Wasze komentarze, kocham je czytać… to one zawsze podbudowywały mnie, gdy pisałam i pomagały mi. Dzięki nim wiedziałam, że mam dla kogo się starać. Przez ostatnie kilka dni, gdy pisałam ostatnie części cały czas myślałam o tym, że to już koniec. Ale teraz myślę, że to jednak nie koniec… chyba nigdy nie zapomnę, że napisałam takie coś, że tyle czasu na to poświęciłam, że tyle osób to czytało. Nigdy nie chciałam Was zawieść ani nic z tych rzeczy… czasami się wkurzałam, bo co chwilę miałam przed oczami tylko jedno pytanie od Was – „kiedy następna część?” Teraz już rozumiem czemu tak często o to pytaliście. Po prostu zrozumiałam, że podobało Wam się to, że chcieliście co raz więcej i więcej. Bywało, że obiecywałam nowe części, a tak naprawdę nie pojawiały się one – doskonale o tym wiem. Pisałam już jednak kilka razy, że pisanie to nie całe moje życie. Jestem normalnym człowiekiem jak Wy. Mam już 14 lat, więc kocham spotykać się z przyjaciółmi i te sprawy. Sami przecież dobrze o tym wiecie. Zawsze gdy wieczorem miałam czas, bo wtedy przeważnie pisałam opowiadania, tworzyłam je – nie chciałam tego zaniedbywać. Czasami zdarzało się, że miałam chwilę, ale nie miałam siły i odpuszczałam – myślę, że to zrozumiałe.
Kończąc to opowiadania chciałabym przede wszystkim podziękować Wam za to, że mieliśmy cierpliwość, że czekaliście nieustannie na każdą kolejną część, że zawsze mogłam na Was liczyć… nie znam osobiście żadnego z Was (prócz kilku moich znajomych, którzy czytali), ale myślę, że jesteście naprawdę bardzo fajnymi ludźmi. To wspaniałe, gdy tyle osób docenia twój, jak to bardzo często określaliście – talent. Niezmiernie miłe uczucie. Przesyłam każdemu z Was wielkiego, wielkiego buziaka :*
Co jeszcze? Pojawiały się pytania – „dlaczego skończyłaś to opowiadanie?” odpowiem więc w skrócie. Nie pamiętam dokładnie od kiedy wzięłam się za pisanie, ale wydaje mi się, że były to okolice września. Na początku w ogóle nie myślałam o tym, że kiedyś będę musiała to skończyć. Uzbierało się te okrągłe 100 części, a to dużo… w opowiadaniu wykorzystałam masę różnych pomysłów i pod koniec naprawdę zaczynało mi ich brakować. Między innymi ze względu na to uświadomiłam sobie, że nie mogę tego pisać w nieskończoność. Wiem, że taka przerwa dobrze mi zrobi…
Jeżeli chodzi o pytania typu – „czy będziesz jeszcze kiedyś coś pisać?” moja odpowiedź brzmi: tak! Nie chciałabym tak po prostu zapomnieć o tym wszystkim i przestać rozwijać te umiejętności. Nie chcę się przechwalać czy coś w tym stylu, ale wydaję mi się, że skoro udało mi się napisać takie opowiadanie, to jakiś tam dryg do tworzenia takich rzeczy mam.
Myślałam sobie troszkę co mogłabym pisać teraz… na pewno przez jakiś miesiąc nie będzie nic – muszę ochłonąć i odpocząć. Potem jednak myślałam o tym, aby od czasu do czasu pisać jakieś jedno lub kilku party. To wszystko zależy od Was czy będziecie chcieli.

Mam do Was teraz prośbę… jeżeli przeczytaliście to wszystko wyżej zostawcie tu komentarz… chociaż jeden, drobny. Jak wspomniałam – uwielbiam je. Możecie napisać, co myślicie właśnie o tym abym co jakiś czas dodawała tu te krótkie opowiadania.
Na razie raczej nie zacznę nic dłuższego. Nie chciałabym jednak, żeby blog tak po prostu umilkł. Pamiętam jak zakładałam go i nie orientowałam się co mam gdzie zmienić, jak dodać, jak zapisać, jak coś ustawić. Taka nieogarnięta ja. Myślę jednak, że ta strona będzie zawsze dla mnie ogromną pamiątką właśnie z tych dzisiejszych czasów.
Nie wiem, co mam napisać kończąc to… kocham Was w sposób „poetycki” całym serduszkiem. Jeszcze raz bardzo mocno Wam dziękuję i proszę – nie odchodźcie. Blog nie ucichnie… będę tu coś dodawała, zawsze wtedy, gdy będę znowu widziała zainteresowanie z Waszej strony…
Wasza Moniak <3
Papa.. :’) xx




44 komentarze:

  1. kocham to opowiadanie. szkoda ze to juz koniec. <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Opowiadanie było czymś niezwykłym, coś o czym myślałam wieczorami przed snem, było dla mnie takim oderwaniem od rzeczywistości i wyobrażeniem tak naprawdę ideałów, to wspaniałe, że tacy młodzi ludzi tworzą coś nieobliczalnego, kocham to i będę czytać jeszcze kilka razy wszystkie sto części, bo chyba nigdy mi się nie znudzi < 3

    OdpowiedzUsuń
  3. wszystko się kiedyś kończy.. ale to też dobrze bo dzięki temu możesz zrobić sobie ''przerwę'' i myśleć nad nowymi pomysłami. pisz jak najwięcej nawet krótkich historii :) kocham Twoje opowiadania <3

    OdpowiedzUsuń
  4. My też Cię kochamy ..... ja już zaczęłam od początku je czytać, moja koleżanka dopiero zaczeła bo nie znała twojego bloga mimo tego że ciągle o nim nawijałam :) Te wszystkie momenty w opowiadanku > porównanie Klaudii do tęczy, cytat z ,,Trzy metry nad niebem" (także oglądałam i kocham ten cytat), śmierć Dawida, problemy Olki kogo kocha Wiktora czy Michała ...długo by wymieniać ale to wszystko było NIESAMOWITE .. TY jesteś NIESAMOWITA i tego bloga w życiu nie opuszcze <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana jesteś ... Nigdy Cię nie opuścimy będziemy zawsze Twoim wsparciem . Masz ogromny talent Pamiętaj jedno nie zmarnuj tego nigdy osobiście też mam 14 lat i nie znam innej osoby która pisze takie zajebiste opowiadanie , wkłada w to całe swoje gorące serce wypełnione miłością . Twoi przyjaciele przyjaciółki iwszyscy którzy Cię otaczają są pewnie bardzo z Ciebie dumni. Trzymam za Ciebie kciuki w każdej sytuacji i mam nadzieje że jeszcze coś napiszesz . <3 :)

    OdpowiedzUsuń
  6. kurde, teraz gdy przestałas pisać to opowiadanie to beznadzieja nadal mam takie przyzwyczyjenie by wstawać rano i patrzeć czy nie ma następnej części, a tu nic, koniec, opowiadanie jak książka kiedyś sie skończy, ale nie zawsze koniec książki to koniec historii w niej zapisanej. Dlaczego tak uważam? Iż jest takie coś jak części, czyli 1 część, druga, trzecia itd. Chociazby Maggie Steievfater napisała 3 książki po 400 (!) stron, ale gdy widziałam, że to już w ostatniej części parę stron mi zostało zwyczajnie się rozpłakałam przeciez to była fantastyczna książka,a twoje historie także takie są, więc pisz dalsze części PROSZĘ!!! Chociazby o ich córce, ale nie zaprzestawaj...

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham cię i to opowiadanie i mam nadzieje że będziesz jeszcze pisac <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Twoje opowiadania były cudowne, te niektóre przepiękne chwilę, gdy chociażby poznawała się Julia z Kubą, zawsze do tego wracałam. Codziennie czekałam na kolejną i kolejną część i zawsze było warto, nawet wtedy gdy były one krótkie.
    Rozumiem, że masz szkołę i przyjaciół i nie możesz tego wszystkiego zaniedbywać,doskonale to rozumie, bo tak robi każdy normalny nastolatek :)
    Ale przecież opowiadania były Twoją pasją, więc nie przestawaj robić czegoś co lubisz, i coś co cieszy innych!
    Masz 14 lat, a piszesz na prawdę świetnie.. Dużo osób by chciało tak pisać.
    Wczoraj gdy czytałam to Twoje zakończenie pisania opowiadania to zrobiło mi się strasznie przykro. Masz na prawdę talent, nie psuj tego ;)
    Powodzenia kiedyś w dalszym pisaniu, na pewno będę dalej czytać. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jesteś świetna :) Uwielbiam to opowiadanie (jedyne ciekawe jakie czytałam w necie )i mile wspominam te wszystkie historie bohaterów :) Czytam teraz wszystko od początku :P Widać, że to twoja pasja i wiem, że na pewno będziesz pisała dalej... nie ważne ile czasu minie i tak będzie wiele osób, które będą czytać (ja też oczywiście :)) POWODZENIA ! :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Jesteś niesamowita :) uwielbiam czytać to opowiadanie i napewno jeszcze nie raz będę do niego wracała. Mam nadzieję że napiszesz coś nowego :) :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się ;> Proszę pisz dalej <3

      Usuń
    2. Dokładnie pisz dalej, ja na pewno będę tu zaglądać <3 tym bardziej, że pewnie zacznę czytać od początku :)
      JESTEŚ PO PROSTU CUDOWNA :)

      Usuń
  11. wiedziałam, że to się kiedy skończy ale to jakoś za szybko minęło.. zawsze lubiłam to, co ja mówię ja to uwielbiałam, kochałam czytać. Jeśli pojawią się następne opowiadania na pewno będę czytać :33 I rozumiem Cię, że zaczynało Ci brakować pomysłów to zrozumiałe, po takim czasie każdemu by chyba doskwierał brak nowych pomysłów. I trzymam kciuki, że by następne było jeszcze lepsze i czekam z niecierpliwością ♥
    kocham-azjatow.blogspot.com :33 i tak w ogóle to Cie kocham <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo, ale to bardzo dziękuję, ze poświęcałaś swój cenny czas, i pisałaś dla nas : )) To było niesamowite. Ogólnie, Twój talent, i te opowiadania. Były BOMBOWE !! Cos w życiu musi eis zacząć, a drugie skończyć. Ty zaczęłaś 14 lat, a kończysz akurat to opowiadanie. Czekam chociaż na male wpisy, czy nawet jakieś cytaty na tym blogu. Codziennie będę czuwać na coś nowego.
    Jesteś niesamowita !!! <3 <3 : ***

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeju,taka szkoda że kończysz..błagam jak tylko zaczniesz tworzyć coś nowego napisz tutaj albo na waszej stronce na fejsie..nigdy nie zapomne Ciebie i twojego talentu,kc Monia<3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda ze to już koniec:( podobało mi się ;) czekam na coś nowego :D

      Usuń
  14. Ja zaczęłam czytać twoje opowiadania od momentu kiedy bohaterowie wylatywali na ferie. Przyznam szczerze, że na początku nie zwracałam uwagi na to, że wrzucasz je na Facebooka. Kiedyś ot tak, po prostu przeczytałam jedno, drugie, trzecie i doszłam do wniosku, że nie umiem bez tego funkcjonować. W końcu udało mi się znaleźć twój blog i od tej pory codziennie wieczorem wchodziłam i czytałam.Te opowiadania były dla mnie taką odskocznią od życia, od problemów. No i przede wszystkim nadzieją, że może kiedyś ktoś na kim mi zależy w końcu się ogarnie i będzie taki jak Kuba czy Wiktor. Fajnie, że dodałaś cytaty z ' Trzy metry nad niebem` też oglądałam ten film i muszę przyznać, że ogromnie mnie poruszył. Ostatni rozdział totalnie mnie rozłożył. Cała historia jest cudowna <3. Zamierzam przeczytać całe opowiadanie jeszcze raz, tym razem od początku do końca. Mam nadzieję też, że będziesz pisać coś nowego :). Na pewno często będę tutaj wchodzić i sprawdzać czy nie ma czegoś nowego ;).

    OdpowiedzUsuń
  15. Monia najlepsze opiwiadania ktore czytalam kocham ten blog I bede czekac na jakies krotkie opiwiadania
    Pozdrawiam Zuza ;-)

    OdpowiedzUsuń
  16. to opowiadanie było cudne,mogłam się przy nim odciąć i rzucić w świat fantazji,to było takie realne ale przecież co kilka dni możesz dodawać krótkie opowiadania takie w jednym rozdziale nie musisz pisać czegoś na 100 rozdziałów , z takich krótkich też będziemy się cieszyć a jak odpoczniesz to wtedy napiszesz coś dłuższego ; ))
    pozdrawiam Sabina :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pisz dla nas. !!!! Zaczęłam od nowa czytać. i Będę w kółko to czytała. bo to jest świetne. Też mam 14 lat i uważam że masz talent. Nie znam takiej osoby co by tak dobrze pisała w tym wieku. <33333333333

    OdpowiedzUsuń
  18. Jesteś niesamowita . Liczę , że za miesiąc , dwa będzie jakieś opowiadanie . Masz talent :** Będę czekać <3

    OdpowiedzUsuń
  19. Czytałam to opowiadanie od samego początku. Jarałam się kiedy Kuba i Julka się poznali i wszystkimi romantycznymi scenami. Przeżywałam wszystkie historie tak, jakbym brała w nich udział. Gdy Dawid umierał zryczałam się tak, jakby to mi zmarł ktoś bliski. To opowiadanie niesamowicie mnie wciągnęło. Nie wyobrażam sobie teraz wieczorów bez kolejnej części, przez którą nie będę mogła spać zastanawiając się co będzie dalej. Będę za tym tęsknić <3 Kochaam ; ***

    OdpowiedzUsuń
  20. Jesteś genialna <3 czekam cierpliwie na jakieś inne opowiadania lub coś :D ;*

    OdpowiedzUsuń
  21. Jesteś cudowna Twój adres bloga mam w zakładkach i nigdy go nie usunę :)
    Na pewno będę tu zaglądać i czytać to co już tutaj pisałaś :) i będę wyczekiwać na coś nowego, nawet krótkiej historyjki, czy jakichś cytatów :)
    POZDRAWIAM CIEPLUTKO <3

    OdpowiedzUsuń
  22. Szkoda że już się skończyło :/ ale będę czekać na następne opowiadania i histoyjki :) pisz dalej bo masz talent ;) Pozdrawiam :) :*

    OdpowiedzUsuń
  23. Dziękuje za to opowiadanie ! <3 naprawdę wciągnęło mnie to. Tyle razy płakałam i śmiałam że na nim. Teraz te wieczory nie będą już takie same ale mam nadzieje że jeszcze coś napiszesz :D Będę czekać :**

    OdpowiedzUsuń
  24. dziękujemy! :*

    OdpowiedzUsuń
  25. Dziękuje za to że chciało Ci się pisać nam przez tak długi czas.. Kocham twoje opowiadania.. Życzę Ci abyś napisała w przyszłości książkę .. Na pewno ja tylko się dowiem ze taka jest to od razu ją kupie.! Mam nadzieje że niedługo znowu zaczniesz pisać .. Czekam. Pozdrawiam, Buziakii.. ; *

    OdpowiedzUsuń
  26. Powiem tak, odkąd pierwszy raz z nudów wpisałam w ` GOOGLE` opowiadania o miłości , przeczytałam jedno twoje już nie pamiętam nawet który numer to był i naprawdę byłam w szoku że przeczytałam wszystkie rozdziały aż do stówki , co czytania nie lubię.Chciałam Ci podziękować za tak ZAJEBISTE opowiadanie,i chęci jakie to pisałaś i czas który nam poświęcałaś, masz dopiero 14 lat, a już tak dobrze piszesz, jestem w pozytywnym SZOKU i uwierz mi BLOG na pewno nie ucichnie. JESTEŚ GENIALNA. I NALEŻY CI SIĘ ODPOCZYNEK I TO DUŻY . ;* GRATULACJE ;*

    OdpowiedzUsuń
  27. fajne, fajne... będę tu częstym gościem ;)

    http://szmaragdowytalizman.blogspot.com/ <-------------- polecam

    OdpowiedzUsuń
  28. Dziekujemy ze pisałas to dla nas <3
    KOcham Cie!

    OdpowiedzUsuń
  29. Dziewczyno masz ogromny talent. Nie sądziłam że te opowiadanie tak szybko się skoczy. Codziennie siadałam i czytałam to co piszesz, a potem zastanawiałam się nad własnym życiem. Czasem czytając zaczynałam płakać bo przecież mało kto potrafi tak pisać.. Mam nadzieje, że będziesz jeszcze coś dodawać. ;*

    OdpowiedzUsuń
  30. Twoje opowiadanie przeczytałam przez czysty przypadek , dzięki koleżanką.Każdego wieczora siedziałam i czytałam , jeżeli nie miałam czasu wieczorem (bo tak jak ty mam 14 lat i szkołę i rozumiem czemu czasem były przerwy w opowiadaniach ;-p)nadrabiałam czytając w szkole. Teraz siadając wieczorami czegoś mi brak , twoich cudnych , zajebistych opowiadań *_*. Mam w domu duużo książek które leżą. A czemu .? Twoje opowiadanie po prostu je wygryzły bo są lepsze Te opowiadania są ..wyjeban w kosmos są czymś czego nigdy nie czytałam. Chciałabym miec taki talent jak ty.! <3. Czekam aż zaczniesz znowu nowe opowiadanie..! ;-**..

    OdpowiedzUsuń
  31. Dziękujemy za opowiadania

    OdpowiedzUsuń
  32. Przeczytałam całe Twoje opowiadanie w 2 wieczory, tak bardzo mnie to wciągnęło. Masz naprawdę wielki talent, że w takim wieku napisałaś coś takiego. Mam nadzieje że nie zakończysz tego na tym, tylko postarasz się coś nowego stworzyć. Rób to co kochasz ;) Pozdrawiam, K ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Jeeeejuuuuu kocham cię kocham to opowiadanie i wgl cala jesteś taka zajebista !!!!! <3 <3 <3 pamiętam jak przypadkowo trafiłam na tego bloga i tak mnie wciągnął ze aż mama na mnie krzyczała jak tylko siedziałam codziennie wgapiona w komputer , zawsze gdy je czytam to pewnie jak kazda z nas marze i rozmyślam o miłości wymyślam różne historie w którym ja jestem julka a pewien chłopak to Kuba ,lecz pewnie nigdy akurat z nim nie będę przechodziła takich histori ponieważ bardzo go zranilam przez moja głupotę i nie wiem jak go odzyskać . Twórz takie opowiadania dalej ponieważ to lepsze niż jaka kolejek ksiazka która kiedykolwiek czytałam !!! Jeszcze raz powtórzę - kocham ciebie ,kocham to opowiadanie i gdy tylko będziesz pisać kolejne opowiadania to napewno będę je czytać <3<3<3<3<3 jesteś zajebista ,3maj się ! :*

    OdpowiedzUsuń
  34. Jesteś fajna....boska... zajebista...! <3

    OdpowiedzUsuń
  35. Gratuluje Ci tak wielkiego sukcesu . To wszystko co tu napisalas jest niesamowite i piekne . Masz wielki talent . Bedziemy ciebie wspierac i wgl . Jestes niesamowita powodzenia w dalszej pracy <3

    OdpowiedzUsuń
  36. Eh. Wiem, że jestem spóźniona pod tym postem, ale net mi nawalił. xd
    Cieszę się, że będziesz pisać kolejne opowiadanie ;) I stwierdzam, że im dłuższe tym lepsze :D
    Wszystko jedno co napiszesz, będzie to na pewno zajebiste. A nawet jeśli będzie lepsze od Twojego pierwszego opowiadania, i tak będę kochać je najbardziej <3
    Wiem, że w dzisiejszych czasach na ogół ludzie nie lubią czytać książek xD ale ja kocham czytać, i porównując Twoje opowiadanie do książek, stwierdzam, że jest najlepsze Moniu ;*
    Osobiście jestem rok starsza od Ciebie i również mam przyjaciółkę, która pisze opowiadania (tyle tylko, że krótkie.) ale w tajemnicy powiem Ci, że wolę Twoje <3
    Oj kocham Cię, kocham Cię, kocham Cię, kocham Cię, kocham Cię, no!
    Na pewno nie zapomnę Twojego bloga, którego również poznałam przez przypadek, przez inną przyjaciółkę. ;p
    Tylko się nie katuj tymi opowiadaniami, bo wszystkim tak na Tobie zależy, że będą czekać choćby i wieki na kolejną część! ;*
    I z góry przepraszam, że wyszło tak dłuuugie ;p
    Pozdrawiam, i jak już wcześniej wspominałam, kocham Cię. xD
    Papa ;*

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie mam zamiaru się czepiać, ani nic takiego, nawet dobrze, że to już koniec. To twoja decyzja. Chcę to uszanować. Ale chcę ci powiedzieć, że mimo to iż to musiało kiedyś nastąpić, teraz płaczę, bo naprawdę wciągnęłam się w to opowiadanie i czuję, że każdą chwilę spędzałam wraz z bohaterami. Dziękuję za poświęcenie włożone w pracę nad tym blogiem :*

    OdpowiedzUsuń
  38. Jesteś zajebista i świetnie piszesz nie zmarnuj tego! <3

    OdpowiedzUsuń