*z perspektywy Julki.
Obudziłam się rano, ponieważ delikatne i przyjemne
promienia słońca zaczęły razić mnie w oczy. Usiadłam na łóżku i zerknęłam za
okno. Małe płatki śniegu powoli spadały od strony błękitnego nieba i opadały na
ziemię. Patrzyłam tak przez chwilę i zaczęłam rozmyślać, ale w końcu ocknęłam
się i wzięłam do ręki telefon. Nie było nic – żadnego sms-a, żadnego nieodebranego
połączenia. Postanowiłam wygramolić się i pójść na śniadanie. Kiedy wyszłam z
pokoju było bardzo, a to bardzo cicho. Wchodząc do kuchni, od razu zauważyłam na stole małą
karteczkę. Sięgnęłam na nią wzrokiem i przeczytałam „Jesteśmy na zakupach i
jedziemy jeszcze do babci. Nie chcieliśmy Cię budzić, uważaj na siebie.” Siedziałam
teraz i jadłam płatki z mlekiem, ponieważ nie miałam ochoty przygotowywać nic
innego. Siedząc tak nie słyszałam nic, oprócz tykającego zegarka i cichych
krzyków dzieci z zewnątrz. W końcu skończyłam konsumować posiłek i zadzwoniłam
do Kuby.
- heja, poczta głosowa. Zostaw wiadomość po
usłyszeniu sygnału.
- Kuba, jak dasz radę zadzwoń. Martwię się, pa.
Po tej nieudanej rozmowie skontaktowałam się z Olką,
ta oczywiście od razu odebrała.
- heeej. – usłyszałam jej radosny głos.
- siema. Co robisz? Bo ja siedzę i nie mam
kompletnie co robić. Kuba nie odbiera, rodzice i Oskar gdzieś pojechali. Noto może,
hm…
- galeria! Zakupy!
- kocham naszą telepatie. – mówiłam i uśmiechałam
się. – bądź u mnie za pół godziny, wyrobisz się. Mwaaah!
Faktycznie za około 40 minut, przyjaciółka pojawiła
się pod moim domem i razem udaliśmy się w stronę galerii. Chodziłyśmy od sklepu
do sklepu, a przy okazji dobrze się bawiłyśmy. Kupiłyśmy sobie parę drobiazgów,
a potem delektowałyśmy się smakiem gorącej czekolady, siedząc przy jednym ze
stolików. W tym czasie Ola opowiedziała mi wszystko i dokładnie, jak doszło do
tego, że jest dziewczyną Wiktora. Kiedy tego słuchałam, otwierałam buzię i nie
do końca w to wszystko wierzyłam. Po tym to ja mówiłam jej o tym, co miało
miejsce kilka dni temu i o czym powiedzieli mi rodzice. Ola była zszokowana,
jak ja nap oczątku.
Po paru godzinach postanowiłyśmy wrócić do domów. Ustaliłyśmy
również, że dzisiaj Ola przyjdzie do mnie na noc. Szczerze mówiąc – nie mogłam się
już doczekać. Dawno nie spędzałyśmy razem wieczoru, pomijając Anglię. O godzinie
19, dziewczyna pojawiła się u mnie. Początkowo wszyscy wraz z rodzicami
oglądaliśmy jakiś film, potem siedziałyśmy przed komputerem. W pewnym momencie
odsunęłam się łapiąc za telefon. Ponownie jak rano – nic. Żadnej wiadomości,
żadnego połączenia. Teraz naprawdę zaczęłam się martwić. Przez cały dzień Kuba
nie dał ani jednego znaku życia. Ponownie wykręciłam jego numer, tym razem
usłyszałam sygnał. Miałam nadzieję, że chłopak odbierze.
- halo?
- Kuba… wszystko ok? nie odzywasz się cały dzień,
czemu?
- nie miałem czasu, przepraszam słońce. – gdy to
usłyszałam, najnormalniej na świecie zrobiło mi się przykro.
- nie masz czasu dla własnej dziewczyny? – pytałam.
- kochanie, nie o to chodzi. Zadzwoniłbym, ale cały
dzień byłem zajęty. Idę się właśnie kąpać, jestem okropnie zmęczony. Przepraszam,
no.
- ok. rozumiem.
- Julka… nie strzelaj focha, mówię prawdę. O co ci
chodzi?
- po prostu się martwiłam, bo poczta, bo nie
odbierasz. Chyba rozumiesz, a jak nie noto… noto źle. – tutaj, sama nie wiem
czemu, ale wcisnęłam czerwoną słuchawkę i odłożyłam telefon na biurko,
wyłączając dźwięk.
Ola wiedziała o co chodzi, więc nawet o tym nie
gadałyśmy. Resztę nocy spędziłyśmy między innymi na robieniu bezsensownych
zdjęć, graniu w butelkę, gadaniu, jedzeniu, słuchaniu muzyki i oglądaniu dziwnych
filmików. Tak zeszło nam do godziny 1:30 w nocy. Położyłyśmy się spać, chociaż
nie prędko zasnęłyśmy. Przewracałyśmy się z boku na bok przez kolejne pół
godziny, ale w końcu nasze oczy zamknęły się, zaczęłyśmy śnić.
________________________________________________________
Dziękuję Wam bardzo, bardzo, bardzo za +50 tys. wyświetleń
tutaj, na blogu.
Jesteście najlepsi. love<3
Ty jestes najlepsza <3 kocham to!
OdpowiedzUsuńDziewczyno masz talent ;* Uwielbiam cb i twoją "książkę" xdd Pisz tak dalej <33 Kiedy następna część ?? Mam nadzieje że niedługo ;d
OdpowiedzUsuńDzięki tb polubiłam czytać xdd
OdpowiedzUsuńŚwietny Rozdział
OdpowiedzUsuńNominuje cię do Liebster Award
Więcej informacji na http://butyouareperfecttomee.blogspot.com/2013_02_01_archive.html
Pozdrawiam Dominika